Kiedy mamy uszkodzony staw skokowy i lekarz prowadzący zaleca, aby zamiast gipsu była założona orteza stawu skokowego, często zastanawiamy się, czy będą nam dodatkowo potrzebne specjalistyczne kule.
Każdy uraz stawu skokowego jest inny, dlatego decyzję o tym, czy będą nam potrzebne kule, może podjąć lekarz ortopeda bądź fizjoterapeuta, który zajmuje się leczeniem i rehabilitacją. Stabilizator stawu skokowego może być niezbędny, jednak gdy chcemy naprawdę dużo chodzić, kule także mogą nam się przydać, aby nie obciążać zbytnio zwichniętej nogi.
Chodzenie o kulach to zalecenie lekarskie
Najczęściej jednak zarówno lekarze ortopedii jak i fizjoterapeuci, którzy zajmują się konkretnym przypadkiem, zalecają chodzenie w ortezie, aby odciążyć uszkodzoną kończynę dolną. Niezależnie od tego jak duże jest uszkodzenie kończyny dolnej, orteza na stopę jest niezbędna, a przy tym na pewno przydadzą nam się także kule.
Tutaj jednak należy uważać, albowiem trzeba nauczyć się chodzić o kulach, aby nie zrobić sobie większej krzywdy. W każdej z zaistniałych sytuacji, niezależnie od tego czy lekarz zaleca kule czy nie, pacjent powinien wiedzieć, aby jak najwięcej oszczędzać uszkodzoną nogę przed dodatkowym obciążeniem.
Pamiętaj o wszystkich zaleceniach lekarza
Jeżeli uszkodziłeś staw skokowy, lekarz nie zdecydował na założenie gipsu, ale została ci przepisana orteza na staw skokowy, pamiętaj o przestrzeganiu wszystkich zaleceń lekarza i fizjoterapeuty.
Nawet po zdjęciu ortezy, kiedy będzie konieczna rehabilitacja, warto podeprzeć się kulami, dzięki czemu noga szybciej wróci do zdrowia. Każdy przypadek jest inny i tylko lekarz prowadzący może zadecydować o właściwym leczeniu oraz dodatkowych zaleceniach.